Rośliny chronione Białowieskiego Parku Narodowego.
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 08, listopad 2013 10:59
- Administrator
„Rośliny chronione Białowieskiego Parku Narodowego” to temat kolejnego wykładu w Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wygłosił go dr inż. Łukasz Skalski pracownik naukowy Zamiejscowego Wydziału Leśnego Politechniki Białostockiej w Hajnówce.
Temat pozornie stereotypowy i znany. Tymczasem wykład pozwolił nam uporządkować posiadane wiadomości i dowiedzieć się wiele nowych.
BPN istnieje od ponad 80 lat, a po powiększeniu go w 1996r obejmuje w Polsce 10 500 ha powierzchni z czego część Hwoźna objęta jest ochroną czynną a reszta bierną.
Na terenie Parku obecnie znajduje się ok. 65 roślin objętych ochroną ścisłą. Różne dane liczbowe ulegają zmianie, bo np. niektóre rośliny giną całkowicie w ostatnich latach przestało występować 10 chronionych roślin, inne natomiast zmieniają miejsce występowania lub odradzają się po pewnym czasie.
Stopnie i formy ochrony są różne i zdarza się zmiana kwalifikacji na przestrzeni lat.
Ochrona ścisła wyklucza ingerencję człowieka, a częściowa pozwala na pozyskiwanie roślin do celów leczniczych.
Niektóre rośliny wpisane są na czerwoną listę zagrożonych, a inne uznaje się za rzadkie. Stosuje się także uprawy na metaplantacjach i bankach nasion.
Badania pozwalają też ustalić rośliny ginące (lub skazane na wyginięcie).
Wykładowca pokazał nam na slajdach kilkadziesiąt ciekawych roślin chronionych występujących w Białowieskim Parku Narodowym lub takich, które się z tego terenu „wyniosły” (pojawiają się w Parku Biebrzańskim).
Wśród roślin chronionych ciekawymi są niektóre gatunki storczyka np. BUŁAWNIK CZERWONY, który przez 9 lat rośnie pod ziemią w symbiozie z grzybami, by później pojawić się i często pięknie rozkwitnąć.
Zdarzają się rośliny halucynogenne np. CZARCIKĘSIK KLUKA, lub trujące (KONWALIA), a także mięsożerne (PŁYWACZ POSPOLITY). Zdarzają się rośliny sprawiające kłopoty … językowe, ot np. PODEJŹRZON KSIĘŻYCOWY.
Wykład okazał się więc bardzo interesujący i pożyteczny choćby po to, by bezmyślnie nie zrywać przylaszczek.
Wrażeń estetycznych w drugiej części spotkania dostarczył nam popis uczniów Hajnowskiej Szkoły Muzycznej (swoich podopiecznych prezentowali p. dyr. Lewczuk i p. Bieniakowski).
Wysłuchaliśmy bardzo bogatego repertuarowo i instrumentalnie (z przewagą pianistów) występu zróżnicowanych wiekowo wykonawców.
Pięknie dziękujemy.
Autor: mgr Antonina SKORUK
Foto: Zbigniew ANGIELCZYK